Bortnik (wyk.: Mossakowski, Tate)
868
tytuł:
Bortnik (wyk.: Mossakowski, Tate)
gatunek:
scena komiczna
muzyka:
słowa:
OSOBY:
BortnikMąż
Żona
BORTNIK:
(śpiewa - wiersz Kornela Ujejskiego)Gdybyś Ty była moją, aniele
U nóg bym Twoich siadywał
W skroń zasmuconą wiałbym wesele
I myśli Twoje zgadywał
I kwiat wplatając do Twych warkoczy
Z ust bym Twych słodycz wysysał
I patrząc w Twoje błękitne oczy
Na rękach bym Cię kołysał
MĄŻ:
Słysys, jak twój bortnik wyśpiéwuje? Jak kot, tak do ciebie miau... Kołysoł cie bedzie - łoj, cekoj, cekoj, jak ja go pokołysę, to mu się łopery łodechce!ŻONA:
Aj, źle ci, gronzolu (?), ze płaci pietnoście dalarów za bort co tydzień? Jesce ci mało, co?MĄŻ:
A juści - bo sukałaś(?) se gryzipiórka, zeby ci trajlował! I podtykos mu wszystko, co najlepse! Dla niego młode ..., dla niego kejksy, dla niego orędzie, a dla mnie? Zimne petejtusy i suche cziapsy!ŻONA:
Cy cię biesi napadli, ty co? Chłopok porządny, spokojny, nigdzie nie loto, siedzi w domu...MĄŻ:
A po domu lata! Cego mu sukać, jak wszystko za pietnaście talarów dostanie!ŻONA:
Co ten stary wygaduje! Chłopok jak moze, tak mi usługuje, a ten jesce gębę łozdziawio na mnie!MĄŻ:
A sure, usługuje ci, widziołem przecie! Jakem przysedł rano z roboty, jak ci w twoim bedroomie głowę zawijoł, a z prędkości zamiast wody, to ci podoł whiskey!ŻONA:
A bo łon wie, co zrobić! Bo on bez całe trzy tygodnie sztuderował mendycynę! A tyś mi som godoł, ze jak cię roz głowa bardzo bolała, to ci stara Prychanina(?) gorzołką gębę łobcierała, a nie wodą!MĄŻ:
Shut up, babo! Jo tu nie chce żodnych mendyków, żeby ci łeb zawijali i smarowali! Jo chce bortnika, zeby wtedy robił, kiedy jo! kiedy jodł? kiedy jo! kiedy społ? kiedy jo! A rozbije ci kiedy łeb, to ci sóm naprawię jak na porządnego męża przystoi! Żyć chcę, jak Bóg przykozoł, a muzykę se będę groł taką, jak jo lubię, a nie żodne jakieś tam łopiery!(muzyka)
29.05.2020
Objaśnienia:
1)
trajlować
-
paplać, marudzić, zmyślać, blagować
2)
potatoes
-
(ang.) ziemniaki
3)
bortnik
-
(ang. boarder) lokator, najemca pokoju
4)
bedroom
-
(ang.) sypialnia
5)
shut up
-
(ang.) zamknij się, cicho bądź
6)
bort
-
(ang.) wynajem pokoju
7)
sure
-
(ang.) oczywiście, jasne - lub Sure - żydowskie imię żeńskie (od Sara)
8)
cake
-
(ang.) ciasto
9)
chop
-
(ang.) kotlet
słowa kluczowe:
Przepisała Bunia.
Bortnik
Ojciec
Córka
BORTNIK: (śpiewa)
Gdybyś Ty była moją, aniele
U nóg bym Twoich siadywał
Skroń zasmuconą zwiałbym(?) wesele
I myśli Twoje zgadywał
I kwiat wplatając do Twych warkoczy
Z ust bym Twych słodycz wysysał
I patrząc w Twoje błękitne oczy
Na rękach bym Cię kołysał
OJCIEC: Słysys, jak twój Bortnik wyśpiéwuje? Jak kot, tak do ciebie miau... Kołysoł cie bedzie - łoj, cekoj, cekoj, jak ja go pokołysę, to mu się łopery łodechce!
CÓRKA: Aj, źle ci, Gromdolu(?), ze płaci pietnaście talarów za bort(?) co tydzień? Jesce ci mało, co?
OJCIEC: A juści - bo sukałaś(?) se gryzipiórka, zeby ci trajlował! I podtykos mu wszystko, co najlepse! Dla niego młode ..., dla niego cake, dla niego orędzie, a dla mnie? Zimne ... i suche ...!
CÓRKA: By cię biesi napadli, ty co? Chłopok porządny, spokojny, nigdzie nie loto, siedzi w domu...
OJCIEC: A po domu lata! Cego mu sukać, jak wszystko za pietnaście talarów dostanie!
CÓRKA: Co ten stary wygaduje! Chłopok jak moze, tak mi usługuje, a ten jesce gębę łozdziawio na mnie!
OJCIEC: A sure, usługuje ci, widziołem przecie! Jakem przysedł rano z roboty, jak ci w twoim bedroomie głowę zawijoł, a z prędkości zamiast wody to ci podoł whiskey!
CÓRKA: A bo łon wie, co zrobić! Bo on bez całe trzy tygodnie sztuderował mendycynę! A tyś mi som godoł, ze jak cię roz głowa bardzo bolała, to ci stara Prychanina(?) gorzołką gębę łobcierała, a nie wodą!
OJCIEC: Siadaj babo! Jo tu nie chce żodnych mendyków, żeby ci łeb zawijali i smarowali! Jo chce bortnika, zeby wtedy robił, kiedy jo! kiedy jodł? kiedy jo! kiedy społ? kiedy jo! A rozbije ci kiedy łeb, to ci ... naprawię jak na porządnego męża przystoi! Żyć chcę, jak Bóg przykozoł, a muzykę se będę groł taką, jak jo lubię, a nie żodne jakieś tam łopiery!
(muzyka)